Kaszotto z jarmużem i kurczakiem

Od pewnego czasu staram się przygotowywać obiady nie tylko smaczne i zdrowe, ale też takie, które uda się z łatwością zapakować w pudełeczko, zabrać dzień później do pracy i zjeść na zimno lub odgrzać, o zgrozo, w mikrofali (niestety kuchni zgodnie z przepisami BHP zamontować się nie da).

 Składniki*:
  • pierś z kurczaka (2 małe lub 1 większa)
  • 1/2 szklanki kaszy pęczak
  • 1 mała cebula
  • 1/2 szklanki białego wina
  • 500 ml bulionu drobiowego
  • dwie garści jarmużu
  • oliwa z oliwek
  • świeżo mielony pieprz
  • sól 
Parokrotnie robiłam też wersje modyfikowane według dostępności składników: z porem, bez cebulki lub z odrobiną tartego sera podpuszczkowego.

Sposób przygotowania: 
Pierś kurczaka pokroić w drobną kostkę, doprawić solą i zmielonym czarnym pieprzem, dodać kilka kropel oliwy i wymieszać. Cebulkę pokroić w kostkę, pora w talarki. Na rozgrzaną wcześniej patelnię wsypać kaszę, smażyć aż się lekko zarumieni. Dodać cebulę i pora. Doprawić według uznania, smażyć aż warzywa się zeszklą. Na oddzielnej patelni usmażyć kurczaka. Zagotować bulion. Połączyć go z warzywami i smażyć razem przez kilka minut. Wlać wino i gotować do odparowania. Gorący (!!!) bulion wlewać stopniowo na patelnię, co jakiś czas mieszając. Gdy pęczak będzie już miękki, dodać opłukany, pozbawiony grubych łodyżek i posiekany jarmuż, wymieszać i gotować aż jarmuż zrobi się miękki.
Podawać na ciepło. :D Smacznego!

* Przepis pochodzi z Kwestii Smaku *KLIK*




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz