Mazurek z masą krówkową

Mój pierwszy mazurek. Robiony ekspresowo w sobotę wielkanocną po całonocnym dyżurze. Biorac pod uwagę moją senność, aż cud, że się udał:)

Składniki na kruchy spód:
  • 170 g mąki pszennej
  • 80 g mąki ziemniaczanej
  • 50 g cukru
  • 150 g zimnego masła
  • 1 jajko
Sposób przygotowania (przepis pochodzi z Kwestii smaku):

Połączyć przesianą mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną, cukier. Dodać pokrojone na drobne kawałeczki przestudzone masło. Rozetrzeć palcami masło z mąką do uzyskania drobnych kawałków ciasta, przypominających płatki owsiane. Nie należy zbyt długo rozdrabniać masła, żeby nie zaczęło się rozpuszczać. Następnie dodać jajko i szybko zagnieść ciasto. Uformować kulę, zawinąć w folię i włożyć do lodówki na 1 godzinę. (Jeśli zależy nam na mocno maślanym, rozpływającym się w ustach cieście polecam przepis Julii Child)

Po wyjęciu z lodówki uderzyć w ciasto kilkakrotne wałkiem (okładanie ciasta to moja ulubiona część;P), włożyć pomiędzy złożony na pół arkusz papieru do pieczenia i rozwałkować na placek nieco wiekszy niż wymiary formy. Ciastem wyłożyć spód i około 1 cm pasek brzegu. Spód podziurkować widelcem i wstawić do lodówki na czas nagrzania piekarnika.

Piekarnik nagrzać do 160. Ciasto obciążyć na przykład suchą fasolą. Wstawić do piekarnika i piec przez 15 minut. Po tym czasie zdjąć fasolę i piec jeszcze przez około 20 minut aż ciasto się zarumieni. Wyjąć z piekarnika.

Masę korówkową kupiłam gotową. Kajmak można równie dobrze przygotować samemu z mleka skondensowanego i masła (przepis wg Buf) lub ze śmietanki i cukru (250 ml śmietanki 36% i 4 łyżki cukru gotujemy na wolnym ogniu w garnuszku, aż masa zgęstnieje i nabierze karmelowej barwy)

Do ozdobienia suszone morele, daktyle, siekane migdały i pół tabliczki gorzkiej czekolady. 

Smacznego!

Muffiny z karmelizowanymi jabłkami

Jakiś czas temu naszła mnie ochota na szarlotkę. W domu znalazłam tylko dwa jabłka. Na dodatek w lodówce zero masła. Trochę kiepsko.

Najszybsze rozwiązanie: muffiny.

Składniki:
  • 2 duże jabłka
  • 3 łyżki cukru 
  • łyżka wody
  • łyżeczka cynamonu
  • 2 szklanki mąki
  • 1 łyżeczka sody
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia 
  • 2/3 szklanki cukru pudru
  • 1/3 szklanki cukru (może być brązowy)
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 2/3 szklanki mleka 
  • 1/3 szklanki oleju
  • 2 jajka
Sposób przyrządzenia:

Pokrój jabłka w drobną kostkę. Posyp cynamonem. Na patelnię wsyp cukier, nalej wodę i skarmelizuj na wolnym ogniu. Do karmelu dorzuć jabłka, smaż przez kilka - kilkanaście minut aż zmiękną.

Wymieszaj oddzielnie suche i mokre składniki. Do mleka, jajek i oleju wrzuć przestudzone jabłka.

Nagrzej piekarnik do 180 st. C. Wymieszaj wszystkie składniki. Ponakładaj do form. Piecz przez 25 - 30 minut.

Smacznego!

Jeśli nie macie ochoty smażyć jabłek, świetny przepis na muffiny z jabłkami i cynamonem  pół roku temu (trudno uwierzyć, że to już tyle czasu!) zamieściła TU Ania.

Tort bezowy z pomarańczą

200% słodyczy. Ale jest pyszny, zapewniam. ;)

TORT BEZOWY Z POMARAŃCZĄ


BEZA
6 białek
szczypta soli
250g cukru do wypieków (drobnego!)
1 łyżeczka octu jabłkowego
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
2-3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej

KREM
250g mascarpone
400g śmietanki do ubijania (1 duże opakowanie np. Piątnicy)
1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią
cukier puder do smaku
2 śmietan fix-y

+ soczyste pomarańcze :)

  Białka ubić z solą, pod koniec dodając ocet i cukier wymieszany z kawą i mąką ziemniaczaną. Rozsmarować masę na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia - uformować dwa koła, mniej więcej tej samej wielkości. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180*C i piec 8-10min. Następnie zmniejszyć temperaturę do 120*C i suszyć bezę przez godzinę, pilnując by nie przyrumieniła się za bardzo. Gdy już będzie z wierzchu krucha wyjąć z pieca i wystudzić.
  Śmietankę ubić z cukrami i śmietan fix-ami. Wymieszać (najlepiej ręcznie) delikatnie z mascarpone. (unikamy mieszania śmietanki z mascarpone za pomocą miksera, bo może się zmaślić...)
  Pomarańcze obrać i pokroić w cienkie półksiężyce.
  Teraz pozostaje jedynie przełozyć bezę kremem i pomarańczami. Udekorować według uznania - u mnie cienka warstwa kremu i pomarańczowe półksiężyce. Podawać od razu... ;)

Smacznego! :)

Prażona cieciorka

Banalnie prosta przekąska, zdrowsza alternatywa orzeszków ziemnych czy chipsów. 

Składniki:
szklanka cieciorki
  • jeśli używamy cieciorki z puszki, należy ją dobrze odsączyć
  • jeśli mamy zwykłą, "suchą" cieciorkę, trzeba ją najpierw moczyć w wodzie przez kilka godzin, a następnie ugotować
dwie łyżki oliwy
łyżeczka pieprzu cayenne
szczypta soli

Wszystkie składniki mieszamy i przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy ok 30-40min. Najlepiej pod koniec spróbować, ponieważ to co chcemy osiągnąć to chrupiące CAŁE kuleczki, nie tylko z chrupiącą skórką ;)

Prawda, że proste?



Marcepanowe muffiny

Specjalnie dla mojej siostry: migdałowe muffinki z marcepanowym wkładem :)
Wydają się trochę ciężkie, ale to tylko takie wrażenie. Są przepyszne.

Składniki:
  • 2 szklanki mąki
  • 1 łyżeczka sody
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia 
  • 1 szklanka cukru (może być brązowy)
  • cukier migdałowy
  • 2/3 szklanki mleka 
  • 1/3 szklanki oleju
  • 2 jajka 
  • 1 tabliczka gorzkiej czekolady (ja używam Wedlowskiej)
  • 100 g marcepanu (batonik)
Sposób przyrządzenia:

Rozpuścić czekoladę z 2 łyżkami mleka (nad gorącą wodą). Wymieszać w osobnych miskach mokre i suche składniki.

Nagrzać piekarnik do 180 st. C.

Nakładać do foremek odrobinę ciasta, w środku umieszczać kawałeczki batonika marcepanowego, przykrywać ciastem. Na koniec posypać pokruszonymi migdałami.

Piec przez 25 - 35 minut.

Smacznego!

Tort: biała czekolada z morelami


Składniki:

biszkopt:
  • 5 jaj
  • 150g cukru
  • 130g mąki 
krem:
  • 250g mascarpone
  • 500ml śmietanki 30%
  • 2 śmietanfixy
  • 150g białej czekolady
  • cukier puder

dodatkowo:
  • puszka brzoskwiń
  • słoik marmolady morelowej (o niskiej zawartości cukru)
  • 15ml spirytusu
Sposób przyrządzenia:

Najpierw biszkopt. Miksujemy całe jaja do momentu aż masa zrobi się praktycznie biała. Jakieś 10 - 15 min w zależności od miksera. Sama nie wierzyłam, że taki biszkopt w ogóle wyrasta, że nie trzeba oddzielnie jajek ubijać, a jednak. Następnie dodajemy cukier i mąkę. Wlewamy do wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką lub wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy i pieczemy w 180*C do momentu aż patyczek będzie suchy. Nie wyciągamy od razu, żeby nie opadł, niech sobie postoi w uchylonym piekarniku :)

Teraz syrop do nasączania. Sok z brzoskwiń i spirytus mieszamy. Całością nasączamy przekrojony na pół biszkopt (może być jeszcze lekko ciepły).

Smarujemy spód marmoladą, którą posypujemy pokrojonymi w kostkę brzoskwiniami. Dobrze jest sobie zostawic ze 3-4 połówki do przyozdobienia.


Krem...ślinka leci na samą myśl....Rozpuszczamy czekoladę w kąpieli wodnej. Zostawiamy do ostygnięcia. Warto wyjąć wcześniej z lodówki serek mascarpone aby miał temperaturę pokojową. Wtedy mamy pewność, że czekolada się nie skawali. W międzyczasie gdy czekolada sobie stygnie, a serek nabiera temperatury pokojowej ubijamy śmietanę, dodając śmietanfixy oraz dosłownie odrobinę cukru pudru, żeby lepiej się ubijało, ale tylko po to. Czekolada jest wystarczająco słodka. Zatem mieszamy ją z mascarpone i ubitą śmietaną. Dokładnie, ale delikatnie, w końcu to nie krem maślany...

układamy około 1-2 centymetrową warstwę na brzoskwiniach, przykrywamy drugą warstwą ciasta, obsmarowujemy cały tort dookoła i przyozdabiamy.

Ważna rzecz. Tort stanowczo powinien postać w lodówce przynajmniej 12, a w sumie najlepiej 24 godziny. Oprócz tego, że smaki jak wiadomo się przegryzą, to dodatkowo biszkopt nasiąknie i będzie się dobrze kroić, co uchroni przed wyciskaniem się kremu bokami :D   

MULTICZEKOLADOWE BROWNIE

Ja w końcu mam chwilę :)

Także do dzieła!

Przyznam się, że nie przepadam za czekoladą, a już na pewno nie za gorzką. Ale to brownie wchodzi jak woda...pyszka! Dodatkowo przepis jest bardzo, bardzo, baaaardzo prosty :D


Składniki:
  • 3 tabliczki gorzkiej czekolady 
  • kostka masła 
  • 100g mąki pszennej 
  • 200g cukru 
  • 6 jaj 
  • migdały lub inne bakalie, według uznania
Sposób przyrządzenia:

W kąpieli wodnej rozpuścić 2 tabliczki czekolady i kostkę masła. Zostawić do ostudzenia. W sporej misce zmiksować jajka, aż masa zrobi się jednolita i puchata, następnie dodać cukier i mąkę. Dokładnie wymieszać. Dodać masę czekoladową. Na sam koniec pokrojoną trzecią tabliczkę czekolady oraz bakalie.

Pieczemy jakieś 20 - 30 min w 200*C, w zależności od wielkości blachy. Powinno w sumie być trochę zakalcowate :)

Ostatnio zrobiłam dwie wersje. Jedną z migdałami, drugą z migdałami i kandyzowaną gruszką, ale aby nie zabijać jej smaku masą czekoladowości polecam zrezygnować z trzeciej tabliczki w tej opcji.

Omnomnomnom...

Śledzik w pierzynce

Zrobiło się troszkę przestoju na blogu. Mam nadzieję, że to tylko tymczasowy brak pomysłów i wolnych chwil na pisanie. Bo nie wierzę, że nagle wszyscy przestali piec i gotować:)

Tyle w temacie tłumaczeń. Czas na nowy stary przepis ;)

Ostatnio koleżanka pytała mnie o przepis na jakąś dobrą sałatkę śledziową. Od razu pomyślałam o mojej ulubionej potrawie. Świątecznej i nie tylko. Śledziku w pierzynce.:)

Sekretem tej sałatki śledziowej jest starcie warzyw na bardzo drobnej tarce i zrobienie jej odpowiednio wcześniej. Musi trochę postać w lodówce, inaczej nie będzie to już to samo.

Składniki:
  • 3 jajka
  • duża marchewka
  • 2 ziemniaki
  • 2 średnie buraki
  • śledzik - na ile macie ochotę
  • majonez (najlepszy kielecki)
  • szczypiorek do dekoracji, sól i pieprz nie będą potrzebne - śledź sam w sobie jest słony i na tyle wyrazisty w smaku, że jakiekolwiek inne przyprawy są zbędne
Sposób przyrządzenia:

Śledzie opłukać z soli, pokroić w drobne paseczki (1cmx3cm) i zostawić na kilka godzin w miseczce z mlekiem. Warzywa i jajka ugotować. Obrać. Przygotować naczynie, w którym chcemy podać sałatkę. Na dnie ułożyć warstwę śledzików. Na nie zetrzeć na drobnej tarce kolejne warstwy: jajka, marchewki, ziemniaczka. Pokryć majonezem. Podobnie zrobić kolejne warstwy: śledzik, jajko, marchewka, ziemniak i majonez. Na sam koniec przykryć drobnostartym buraczkiem i majonezem. Można ozdobić szczypiorkiem. Zostawić w lodówce na kilka godzin - najlepiej na całą noc.


Smacznego!