Zupa kalafiorowa na boczku i bulionie grzybowym. :)

Ostatnio "wzięło mnie" na zupy. Po pierwsze ich przygotowanie nie zajmuje wiele czasu i energii. Po drugie i najważniejsze są przepyszne.
Składniki:
  • 2 łyżki oliwy
  • 75g boczku
  • 1 cebula
  • 2 marchewki
  • 4 ziemniaki
  • 1 kalafior 
  • 1,5 litra bulionu lub rosołu, ja użyłam bulionu grzybowego
  • 200 g śmietany 18%
  • natka pietruszki, ja użyłam suszonej
Sposób przygotowania:

Na patelni na oliwie podsmażamy pokrojoną w kosteczkę cebulę oraz pokrojony w kosteczkę boczek. Dodajemy obraną i pokrojoną na cienkie plasterki marchewkę, smażymy kilka minut cały czas mieszając. Następnie dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki i całość smażymy kolejne 5-10 minut. Na koniec dodajemy pokrojonego w drobne różyczki kalafiora. Doprawiamy całość solą i pieprzem. W osobnym garnku gotujemy bulion. Przekładamy zawartość patelni do gotującego się bulionu i gotujemy, aż warzywa będą miękkie (około 20-25 minut). W międzyczasie musimy zahartować śmietanę - mieszamy ją z kilkoma łyżkami zimnej wody, a następnie kilkoma łyżkami gorącego wywaru. Pod koniec gotowania dodajemy ją stopniowo do zupy. na sam koniec dosypujemy posiekaną natkę pietruszki.
Smacznego!

Zapiekany bakłażan z mięsem mielonym.

W tym tygodniu na piątkowe rozpieszczanie wybrałam bakłażany i kardamonowe mięsko mielone.

Składniki:
  • bakłażan
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 200 g mielonego mięsa
  • 1 jajko
  • bułka
  • 100ml mleka
  • cebula
  • mielony cynamon i kardamon
  • sól, pieprz
  • opcjonalnie sos chilli (Sambal Oelek)
Sposób przygotowania:

Bakłażana myjemy i kroimy wzdłuż na pół. Nacinamy miąższ w kratkę, solimy. Całość skrapiamy oliwą i wstawiamy w żaroodpornym naczyniu do rozgrzanego do 180 st.C piekarnika na 30 minut.
Kroimy w drobną kostkę cebulkę, smażymy aż się zeszkli. Mięso mieszamy z jajkiem, rozkawałkowaną namoczoną w mleku bułką, przestudzoną cebulką, cynamonem i kardamonem. Doprawiamy solą i pieprzem. Po przestudzeniu bakłażana, usuwamy ze środka pestki. Resztę miąższu siekamy i dodajemy do mięsa. Całość mieszamy, nakładamy do bakłażanów. Całość skrapiamy oliwą i wstawiamy do piekarnika na 35 minut.



Podajemy na ciepło z lekką sałatką i opcjonalnie odrobiną sosu chilli.

Przepis pochodzi ze strony: Kwestia Smaku

Hummus w trzech odsłonach

Gdy pierwszy raz jadłam hummus, wydawało mi się, że to nie może być proste w przygotowaniu danie.
Nic bardziej mylnego. Zrobienie tej pysznej pasty jest, co prawda, czasochłonne, ale zupełnie nieskomplikowane. A jak raz już spróbujecie, będziecie wracać i eksperymentować ze smakami. Gwarantuję! :)

Składniki:
  • 250 g ciecierzycy
  • 5 łyżek pasty sezamowej tahini
  • 1 łyżeczka mielonego kminu rzymskiego
  • 1 łyżeczka soku z cytryny
  • 1-2 ząbki czosnku
  • 1 łyżka oleju sezamowego lub oliwy z oliwek
  • przyprawy do smaku
Opcjonalnie:
  • suszone pomidory (w oliwie)
  • ostra czerwona papryka
  • upieczony burak
  • oliwki
Tahini można przygotować samodzielnie, nie jest to skomplikowane, wystarczy dokładnie zblendować uprażony i przestudzony sezam (pół szklanki), ewentualnie dodając łyżkę oleju sezamowego lub oliwy. Mielenie sezamu zajmuje około 10-15 minut. Podczas prażenia sezamu na gorącej suchej patelni należy uważać, aby ziarenka się nie przypaliły (staną się wtedy gorzkie). Dokładny przepis znajdziecie między innymi tu: *KLIK*



Sposób przygotowania:

Ciecierzycę zalewamy dużą ilością zimnej wody, odstawiamy na noc do lodówki. Następnego dnia odsączamy ciecierzycę, zalewamy ponownie świeżą wodą, solimy i gotujemy do miękkości (około 2h, podobno po dodaniu łyżeczki sody oczyszczonej czas gotowania się skraca, nigdy jeszcze nie testowałam tego sposobu). Nie pozbywajcie się wody z gotowania - przyda się później, gdy pasta okaże się za gęsta.

Odsączoną ciecierzycę umieszczamy w pojemniku melaksera, rozdrabniacza lub blendera. Dodajemy kilka łyżek wody z gotowania ciecierzycy i miksujemy na gładką pastę. W międzyczasie dodajemy resztę składników: sok z cytryny, czosnek, pastę tahini, szczyptę pieprzu, olej sezamowy oraz kmin rzymski. W razie potrzeby możemy dodać wodę z gotowania ciecierzycy lub olej sezamowy, aby uzyskać odpowiednią konsystencję pasty. Podczas miksowania możemy dodać do pasty suszone pomidory, ostrą papryczkę lub dobrze upieczonego buraka - wszystko zależy od Waszej wyobraźni i potrzeb smakowych ;)

Gotowy hummus przekładamy do miseczki, polewamy oliwą (pasty z roslin straczkowych mają tendencje do szybkiego wysychania), posypujemy posiekaną natką pietruszki, kuminem lub czarnuszką. Podajemy z warzywami, pitą lub w formie kanapek np. z jajkiem i sałatą.


Smacznego!

P.S. Na zdjęciach trzy wersje hummusu: klasyczny, z suszonymi pomidorami i z ostra papryką. :)

Jabłka w cieście

Uwielbiam wracać do domu, w którym czeka na mnie niespodzianka. Na przykład taki pyszny substytut szarlotki. Idealny do popołudniowej herbatki. :)

Składniki:
  • serek homogenizowany (180-200 g)
  • 8 jabłek 
  • 2 szklanki mąki 
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia 
  • 1 margaryna 
  • cynamon
  • szczypta soli
Sposób przygotowania:

Margarynę siekamy nożem z mąką wymieszana uprzednio z proszkiem do pieczenia i solą. Posiekaną masę szybko zagniatamy z serkiem homogenizowanym do uzyskania jednolitego nielepiącego się ciasta, Dzielimy na dwie w miarę równe części. Rozwałkowujemy pierwszą część na posypanym mąką papierze do pieczenia. Na placku układamy połówki jabłek, posypujemy całość cynamonem. Drugi placek rozwałkowujemy w ten sam sposób, przykrywamy nim jabłka. Wkładamy całość do piekarnika nagrzanego do 160 st. C. na około 40-50 min. Po upieczeniu posypujemy cukrem pudrem, wymieszanym z cukrem wanilinowym i cynamonem. Możemy podawać na ciepło z lodami waniliowymi lub zjeść w każdej innej postaci. Pyszności.

Smacznego!

Przepis zamieszczam dzięki uprzejmości M. :) Jeszcze nie zdecydował się tutaj uzewnętrznić. Ale coś tak czuje, że wcześniej czy później to nastąpi.

Jogurt z gruszką i orzechami

Pyszny zdrowy deser w pięć minut. Kaloryczny - tego się nie pozbędziemy. Bo i nie o to chodzi. Za to wolny od nasyconych tłuszczów, konserwantów i niedosładzany.

Składniki:
  • jogurt naturalny
  • pół gruszki
  • garstka orzechów włoskich
  • łyżeczka cynamonu
  • opcjonalnie: płatki owsiane, musli
Sposób przygotowania:

Gruszki kroimy w kostkę. Wszystkie składniki układamy w szklance warstwami. :)

Smacznego! :D

Batoniki kakaowo-daktylowe ze śliwką, orzechami i sezamem.

Kilka dni temu poszliśmy razem z M. na kawę. Misiek, wiedząc, że jestem na diecie, postanowił sprawić mi radość bezcukrowym batonikiem. Wysokokalorycznym co prawda, ale kto by się tym przejmował. :) Ot, taka daktylowo-kakaowa przyjemność. Moje małe guilty pleasure.

W internecie można znaleźć wiele przepisów na takie batoniki. Z rozmaitymi dodatkami. Pieczone i bez pieczenia. Ze śliwkami, orzechami, kakao, czekoladą, miodem, żurawiną, morelami. O czym dusza zamarzy. Ja zgarnęłam to, co akurat miałam w kuchni. I wiecie co? Tak zawsze wychodzi najlepiej. potraktujcie ten przepis jako wskazówkę i dajcie się ponieść. Powodzenia!

Składniki:
  • 200g suszonych daktyli bez pestek
  • 200g suszonych śliwek bez pestek
  • 100g orzeszków ziemnych
  • garść musli
  • 2 łyżki sezamu
  • 2 łyżki kakao
  • szklanka wody
Sposób przygotowania:

Daktyle i śliwki zalewamy wodą, gotujemy przez 5 minut. Po przestudzeniu miksujemy na gładką masę (owoce razem z wodą po gotowaniu), Orzeszki rozdrabniamy (np. za pomocą blendera lub młynka) do uzyskania małych drobinek. Do masy z suszonych owoców dodajemy musli, orzechy i kakao, całość miksujemy przez chwilę. Nakładamy na formę do pieczenia wyłożoną papierem. Zapiekamy przez 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180-200 st. C. Po przestudzeniu kroimy wedle uznania. Takie batoniki możemy przechowywać w lodówce przez kilka dni. Lepiej nie zjeść wszystkiego od razu :)



Smacznego!

P.S. Następnym razem planuję zrobić jaglano-kokosowy spód i całość polać czekoladą. Już nie mogę się doczekać :D

Zupa krem z pora, cebulki i ziemniaków

Nadeszły silne mrozy, czas wyciągnąć ciężką artylerię i... przygotować rozgrzewającą zupę. Chciałam ugotować coś, czego jeszcze nie próbowałam. Pożywnego i smacznego. Pachnącego przyprawami. I przyjemnie grzejącego od środka. Zaszalałam. Zrobiłam porowo cebulową zupę. I był to strzał w dziesiątkę. M. stwierdził, że tak smacznej rzeczy u mnie jeszcze nie jadł. Są więc dwie opcje: albo zupa jest pyszna (ja nieskromnie tak sądzę), albo przez ostatni rok nie udało mi się ugotować niczego smacznego.
Spróbujcie i ocencie sami. Powodzenia.

Składniki:
  • 4 małe ziemniaki
  • 2 pory
  • 1 duża cebula
  • szklanka białego wytrawnego wina
  • szklanka bulionu
  • garść suszonych podgrzybków
  • dwa ząbki czosnku
  • oliwa z oliwek
  • imbir mielony, gałka muszkatołowa, biały pieprz, sól

Sposób przygotowania:

Myjemy i obieramy ziemniaki. Kroimy je w kostkę. Umytego pora kroimy w talarki, cebulę w piórka. Rozgrzewamy oliwę na patelni. Wrzucamy cebulę i czosnek, po kilku minutach dorzucamy pora, smażymy na małym ogniu do miękkości (10-15 minut), mieszając od czasu do czasu. Dodajemy białe wino. W oddzielnym garnku umieszczamy pokrojone w miarę równą kostkę ziemniaki, zalewamy bulionem, dodajemy grzyby i podgrzewamy. Gdy z patelni wyparuje większość wina, przekładamy jej zawartość do garnka z bulionem i ziemniakami. Gotujemy całość dopóki ziemniaki nie zmiękną (do 20 minut). Miksujemy zupę na gładką masę. Podajemy z grzankami, orzechami lub prażoną cebulką.

Smacznego!

Powyższy przepis jest miksem kilku innych i mojej wyobraźni. Oryginalne przepisy pochodzi ze strony magazynu Kuchnia, (autor: Giedré Barauskiené), Kwestii Smaku oraz książki Obfitość.

Pieczone jabłka z orzechami.

Takie małe odstępstwo od diety. Zamiast kolejnego smoothie wybrałam jabłka z orzechami. Zdrowo. I przepysznie.
Przepis pochodzi z książki Moniki Mrozowskiej "Słodkie i zdrowe". Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym go nie pozmieniała. :)

Składniki (na 6 małych porcji):
  • 2 duże jabłka
  • garść orzechów włoskich (w oryginalnym przepisie orzechy laskowe)
  • syrop klonowy (2 łyżki)
  • masło (łyżka)
Sposób przygotowania: 

Jabłka myjemy, obieramy, wydrążamy środek i kroimy na cienkie plasterki. Orzechy podsmażamy na patelni, studzimy, dociskamy ręcznikiem papierowym (w ten sposób pozbędziemy się gorzkiej skórki). Następnie orzechy szatkujemy lub blendujemy. Układamy w foremkach cienkie warstwy jabłek, posypując każdą orzechami. Wierzch polewamy syropem klonowym (po 1/2-1 łyżeczki), nakładamy odrobinę masła. Całość zawijamy folią i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 20-30 minut.

Idealne na ciepło jak i po przestudzeniu.

Smacznego!

Krewetki smażone na maśle z czosnkiem i ostrą papryczką.

Szybko, smacznie i na temat. :)

Składniki (2 porcje):
  • 250 g (około 20 sztuk) krewetek Black Tiger (ja użyłam mrożonych krewetek Vannamei)
  • 4 ząbki czosnku, drobno posiekane
  • 40 g masła
  • 50 ml białego wina (opcjonalnie, ale polecam)
  • 3 łyżki oliwy extra vergine
  • sól, pieprz do smaku
  • 2 ostre papryczki (np. piri-piri z zalewy)
Sposób przygotowania:

Mrożone krewetki rozmrażamy, najwygodniej włożyć je kilka godzin wcześniej do miski z letnią wodą i wstawić do lodówki.

Jeśli kupiliście świeże krewetki, obieramy je najpierw z pancerzy (można pozostawić ogonki). Nacinamy lekko nożem wzdłuż tułowia i usuwamy czarne jelito. Płuczemy i osuszamy na ręczniku papierowym.

Na patelni podgrzewamy połowę masła, podsmażamy drobno posiekany czosnek i pozbawione pestek pokrojone w plasterki papryczki. Wkładamy krewetki i smażymy przez około minutę. Wlewamy wino, które następnie odparowujemy. Krewetki przewracamy na drugą stronę i smażymy przez kolejną minutę. Przewracamy krewetki rozcięciem do dołu i smażymy jeszcze przez pół minuty. Na koniec dodajemy resztę masła i oliwę extra vergine. Wyłączamy gdy masło się roztopi. Doprawiamy cytryną, solą, opcjonalnie pieprzem.

W tym momencie pozostaje już tylko delektować się pysznymi krewetkami.

Smacznego!

Przepis pochodzi ze strony: Kwestia Smaku

Makaron z fasolką szparagową i tuńczykiem

Banalnie prosty przepis na szybki i smaczny obiad. Do tego dietetyczny! :)

Składniki (na 2 porcje):
  • makaron pełnoziarnisty (200 g)
  • tuńczyk w sosie własnym (puszka 140g-200g)
  • fasolka szparagowa świeża lub mrożona (200 g) 
  • cebula (1 mała)
  • czosnek (2 małe ząbki)
  • olej 5 g (1 łyżeczka)
  • sól, pieprz do smaku
Makaron ugotuj al dente. Posiekaną w drobną kostkę cebulę podsmaż na oleju wraz z czosnkiem, dodaj fasolkę (tym razem użyłam mrożonej), przypraw solą i pieprzem, smaż na wolnym ogniu aż warzywa zmiękną. Całość wymieszaj z ugotowanym makaronem i odsączonym pokawałkowanym tuńczykiem. 

Danie idealnie nadaje się do pudełeczka - możesz śmiało brać do pracy.


Wartości odżywcze (1 porcji):
  • Kaloryczność 522 kcal
  • Białko 37 g
  • Tłuszcz 8 g
  • Węglowodany 80 g
  • Cholesterol 63 mg
  • Sód 473 mg
  • Błonnik 11 g