Nie jest to typowa książka kucharska, w której przepisy poustawiane są jeden za drugim w mniej lub bardziej uporządkowany sposób.
Nie jestem nawet przekonana, czy w ogóle można ją książką kulinarną nazwać.
"Smakując Toskanię" jest bowiem opowieścią. Opowieścią z łatwością przenoszącą nas myślami do tej cudownie pachnącej krainy, jaką jest Toskania. Opowieścią pozwalającą nam zagubić się w magicznych przepełnionych słońcem włoskich zakątkach.
Jest nietypowym przewodnikiem po malowniczych przyjaznych ludziom miasteczkach i przyległych do nich rozległych skąpanych w słońcu winnicach.
Jest też swoistym spisem maleńkich zacisznych punktów gastronomicznych i regionalnych potraw, które można tam znaleźć.
A gdzieś pomiędzy tym wszystkim zgrabnie wplecione są przepisy na przepyszne włoskie dania: frittatę, testaroli, caponatę, faszerowane kwiaty cukinii, ravioli i wiele wiele innych.
Jeśli kochacie włoską kuchnię, nie boicie się eksperymentować i nie poddajecie przy pierwszym niepowodzeniu, ta książka jest dla Was.
Polecam! Czyta się z zapartym tchem.
Dziękuję za udział w książkowej akcji! :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńwww.smakiemsietoczy.blogspot.com