Składniki:
- 3 szklanki mąki
- 1,5 szklanki cukru kryształu
- 20 dag miodu płynnego
- 3 jajka
- 5 dag masła
- 1 szklanka kwaśnej śmietany
- 2 łyżki zimnej wody
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 20 dag margaryny
- 2 torebki przeprawy korzennej (do piernika)
- 1 łyżka kakao
- pół szklanki powideł śliwkowych - opcjonalnie
Margarynę ucierać z cukrem. Ucierając, np. w makutrze, dodawać żółtka, miód, wodę, śmietanę, powidła, mąkę zmieszaną wcześniej z proszkiem, sodą, kakao i przyprawą do piernika. Z białek ubić pianę i delikatnie, wmieszać w ciasto*.
Wyłożyć ciasto do foremki. Piec w temperaturze 150 - 160st. C przez 40 - 60 minut.
Inny przepis na pyszny, chyba nawet lepszy, piernik znajdziecie TU.
* Białka ubijamy z szczyptą soli na sztywna pianę, gdy na ubijaczce zaczną formować się stożki, posypujemy całość cukrem pudrem (łyżka) i ubijamy dalej, aż piana będzie sztywna i nie będzie uciekać z miski po jej przechyleniu. Jedną czwartą białka delikatnie za pomocą szpatułki łączymy z ciastem, następnie dodajemy resztę białka uważając, żeby się nie pozapadało (lepiej zostawić widoczne grudeczki białka).
Kilka zasad ułatwiających ubijanie białek:
- Do ubijania najlepsza jest metalowa miska o dość wysokich brzegach.
- Bardzo ważne jest, aby do białek nie dostała się ani odrobina tłuszczu - również w postaci żółtka.
- Mniej problemów z ubijaniem będzie, gdy jajka przed rozbiciem będą w temperaturze pokojowej. Można wyjąć je z lodówki kilkadziesiąt minut przed ubijaniem.
- Podobno ubijanie ułatwia dodawanie wodorowęglanu sodu, ale sama nigdy tego nie próbowałam.
Powodzenia!
Piernik jest jednym z poważnych powodów mojej miłości do świąt, już odliczam dni!
OdpowiedzUsuńU nas też piecze go mama ;)