Jesień zadomowiła się na dobre. Słonko nie daje już za wiele ciepła a wiatr coraz bezczelniej przeciska się przez poły płaszczy. Przy takiej pogodzie, po powrocie do domu pozostaje już tylko zawinąć się w cieplutki szlafrok i wypić ogromny kubek gorącej herbatki... albo na przykład zjeść michę pysznej, rozgrzewającej zupy pomidorowej!
Klasyk wśród klasyków jeżeli o zupy chodzi - pomidorową uwielbiają chyba wszyscy.:) Moją zdecydowaną faworytką jest ta babcina. Niestety, do działu fit nie można by jej wrzucić a i przepis jest pilnie przez samą babcię strzeżony... i może to czyni ją tak wyjątkową i pożądaną. ;) Dzisiejsza propozycja jest zdecydowanie lekka i dietetyczna. Kremowa, gęsta od warzyw, pikantna, baardzo pomidorowa a do tego łatwa i ekspresowa. Polecam!:)
WARZYWNA ZUPA POMIDOROWA
(z podanych ilości wychodzą 3 porcje zupy... 2 dla bardzo głodnych ;))
2 puszki pomidorów
0,5 opakowania mrożonej włoszczyzny w słupkach
2 łyżki oliwy z oliwek
1 kostka rosołowa
pieprz
sól
oregano
bazylia
ostra papryka
jogurt naturalny/śmietana
natka pietruszki
W garnku, na oliwie podsmażyć warzywa, następnie zalać rozpuszczoną w szklance wrzątku kostką rosołową i chwilę pogotować. Pomidory razem z zalewą zmiksować na gładką masę i wlać do garnka. Przyprawić do smaku i gotować aż warzywa będą miękkie. Na koniec można całość zmiksować, żeby uzyskać zupę krem. Ja osobiście lubię warzywa "pochrupać".
Podawać przystrojone odrobiną jogurtu naturalnego (lub śmietany dla łakomczuchów ;)) i natką pietruszki.
Smacznego!
jak ładnie wygląda! lubię takie szybkie, pyszne zupy :)
OdpowiedzUsuńnoo przepis idealny dla mnie, łatwy i w miarę szybki :) a, że uwielbiam pomidorową, a puszka pomidorów stoi w szafce, to mam pomysł na jutrzejszy obiad ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie ona wygląda ach.....
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie przy okazji i pozdrawiam:))
http://kuchareczkamala.blogspot.com
śmietanka na wierzchu arcydzieło,fajny wystrój zupki
OdpowiedzUsuńale ładniutka, kremowa.
OdpowiedzUsuńale pięknie się prezentuje!uwielbiam pomidorową najlepsza na bulionie drobiowym:) ja często sypię dodatkowo parmezanem.
OdpowiedzUsuńpieknie podana ;]
OdpowiedzUsuńmasz albo sprawną rękę albo żelazową wolę :D piękny wzorek
OdpowiedzUsuń