Robiłam je już jakiś czas temu, ale nie zdążyłam zamieścić tego przepisu wcześniej. Teraz nadrabiam zaległości;)
Po raz kolejny skorzystałam z gotowego ciasta francuskiego. Po raz kolejny nadzieniem był szpinak. I znów będzie bardzo prosto i szybko.
Składniki:
- jeden arkusz ciasta francuskiego
- duże jajko
- mrożony szpinak - najlepiej liście, ale rozdrobniony też będzie pasował. Idealny byłby świeży, ale miałam problem, żeby go kupić
- dwa ząbki czosnku
- sól i pieprz
- ser pleśniowy (ja najbardziej lubię camembert)
Na patelni rozmrozić szpinak. Dodać poszatkowany lub przeciśnięty przez praskę czosnek. Posolić, popieprzyć. Można na początku podlać trochę wodą, żeby nic się nie przypaliło, ale później musi być ona odparowana! Pod koniec duszenia dodać do szpinaku jedno jajko. Wymieszać. Odrobinę roztrzepanego jajka można zostawić na później do sklejenia ciasta. Nadzienie można zrobić też wg przepisu zamieszczonego wcześniej.
Z ciasta francuskiego wyciąć kwadraty - powinno wyjść około 12 - 15. Na środek każdego kawałka nałożyć łyżeczkę przestudzonego szpinaku, dołożyć kawałek sera i znów dodać szpinak. Posmarować brzegi ciasta jajkiem i złożyć je do siebie, mocno dociskając. Uważajcie! Jeżeli szpinak nie będzie dobrze odsączony, ciasto namoknie i się nie sklei.
Włożyć do nagrzanego do 220stopni piekarnika i piec przez 15 - 20 minut.
Smacznego! ;)
ze szpinakiem nawet proste dania nabierają klimatu :)
OdpowiedzUsuń