Pierwszy raz na ten przepis natrafiłam oglądając kuchnia.tv zanim jeszcze stała się kuchnią+, więc jakiś czas temu... ;) Pomyślałam sobie wtedy: "nie, za trudne, nigdy nie będę w stanie tego zrobić...". Kiedy znowu go znalazłam, tym razem przeglądając stronę kuchni+, nie mogłam uwierzyć, że zrezygnowałam wtedy z tego przepisu... przecież jest banalny! A do tego mus wychodzi przepyszny. Naprawdę polecam!
POTRÓJNY MUS CZEKOLADOWY *klik*
Mus z gorzkiej czekolady
Mus z białej czekolady
Mus z mlecznej czekolady
Wszystkie musy przygotowujemy według tego samego schematu, każdą warstwę oddzielnie:
Wsypujemy żelatynę do mleka i odstawiamy na minutę, żeby napęczniała, po czym podgrzewamy w mikrofali i mieszamy do rozpuszczenia. Roztapiamy czekoladę w kąpieli wodnej i dokładnie mieszamy z mlekiem. Odstawiamy do ostygnięcia. Śmietankę ubijamy na sztywno i delikatnie mieszamy z (ostudzoną!) czekoladą. Przekładamy mus do formy wyłożonej folią spożywczą albo do papilotek umieszczonych w formie na muffiny. Pamiętamy, że mają się tam jeszcze zmieścić dwie warstwy musu. ;) Wstawiamy do lodówki na minimum godzinę.
Gdy nałożymy już wszystkie warstwy, chłodzimy całość minimum 4 godziny (a najlepiej całą noc).
Smacznego! :)
Mus z gorzkiej czekolady
- 170g gorzkiej czekolady
- 0,5 łyżeczki żelatyny w proszku
- 125 ml mleka
- 300 ml śmietany kremówki (30-36%)
Mus z białej czekolady
- 340g białej czekolady
- 0,5 łyżeczki żelatyny w proszkiu
- 125 ml mleka
- 250 ml śmietany kremówki (30-36%)
Mus z mlecznej czekolady
- 285g mlecznej czekolady
- 0,5 łyżeczki żelatyny w proszku
- 125 ml mleka
- 250 ml śmietany kremówki (30-36%)
Wszystkie musy przygotowujemy według tego samego schematu, każdą warstwę oddzielnie:
Wsypujemy żelatynę do mleka i odstawiamy na minutę, żeby napęczniała, po czym podgrzewamy w mikrofali i mieszamy do rozpuszczenia. Roztapiamy czekoladę w kąpieli wodnej i dokładnie mieszamy z mlekiem. Odstawiamy do ostygnięcia. Śmietankę ubijamy na sztywno i delikatnie mieszamy z (ostudzoną!) czekoladą. Przekładamy mus do formy wyłożonej folią spożywczą albo do papilotek umieszczonych w formie na muffiny. Pamiętamy, że mają się tam jeszcze zmieścić dwie warstwy musu. ;) Wstawiamy do lodówki na minimum godzinę.
Gdy nałożymy już wszystkie warstwy, chłodzimy całość minimum 4 godziny (a najlepiej całą noc).
Smacznego! :)
Wygląda przepysznie:)
OdpowiedzUsuńTen mus musi być świetny :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńja mam chyba jakiegoś pecha do żelatyny. ale chcę ten mus!
OdpowiedzUsuńRozwijasz się, uczysz nowych rzeczy i coś, co kiedyś wydawało się być poza zasięgiem, teraz jest banalnie proste i daje się zrobić jedną ręką. Też tak mam :)
OdpowiedzUsuńCudny ten mus Ci wyszedł - tyyyle czekolady, bosko!
wygląda wspaniale, na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń