Wyjazdy zawsze mnie inspirują do poszukiwania nowych smaków. Tego lata odwiedziłyśmy (między innymi!) chorwacką wyspę Hvar, która zwana jest również lawendową wyspą. Jeśli jakiś zapach będzie mi przypominał o tym rejsie - będzie to właśnie lawenda, dlatego na którymś targu kupiłam coś, co już niedługo wykorzystam w jednym przepisie...
update: http://where-is-the-pie.blogspot.com/2012/09/muffinki-lawendowe-z-czekolada.html
Smacznego!!
brzmi intrygująco .. :)
OdpowiedzUsuńwięc zapraszam do wypróbowania przepisu http://where-is-the-pie.blogspot.com/2012/09/muffinki-lawendowe-z-czekolada.html :)
OdpowiedzUsuń